Susza. Brak deszczu. Jak sobie radzić?
Polska wysycha. Deszcze, które padają zimą i jesienią niewiele dają, ponieważ brakuje systemów magazynowania wody. Miasta, wsie, a nawet lasy są przystosowane do odprowadzania wody, a nie do zatrzymania jej. Jak więc samemu przygotować się na suszę?
Skąd ta susza? Czyli – sami jesteśmy sobie winni…
- Wycinamy drzewa.
- Zasypujemy stawy i inne zbiorniki retencyjne, wysuszamy bagna…
- Regulujemy koryta rzek.
- Betonujemy na potęgę, nie myśląc o robieniu rowków, przerw, przez które woda mogłaby wsiąkać do gruntu.
- Eksploatujemy glebę. Robią to rolnicy, ale też działkowcy. Zapominają o wapnowaniu i poprawianiu struktur gleby, aby dłużej trzymała wilgoć. Gołe pola bez zbiorników wody wokoło to standard.
- Zanieczyszczamy jeziora i wody gruntowe. Do tego wodę z tych źródeł wykorzystujemy na zbyt dużą skalę. A do tego…
- 70 procent wody w Polsce zużywają elektrownie węglowe!
Taki mamy klimat
W Polsce jest susza, mimo że pada deszcz. Jak to jest możliwe? Deszczówka zamiast zostawać w gruncie, nasiąkać glebę, od razu odpływa do rzek, a stamtąd do morza. Trzeba więc robić wszystko, aby tę deszczówkę zatrzymać!
Magazynuj deszczówkę
Po co budujemy na ranczo stawy? Właśnie po to, żeby nawadniać glebę wokoło. Powoli nasączać tereny w pobliżu, ale też aby ta woda dawała wilgoć.
To jest właśnie najskuteczniejszy sposób na zatrzymanie wody i to powinno się robić – kopać:
- stawy,
- oczka wodne,
- rowy,
- dołki,
- wgłębienia itp itd.
Aby woda stała i powoli nasiąkała nią gleba, a nie, żeby szybko spływała i odpływała rzekami do morza.
Którykolwiek wykop zastosujemy, sprawimy, że deszcz się w tych miejscach zatrzyma na dłużej. Jeśli masz swój teren, to zagospodaruj go tak, aby woda miała szansę u Ciebie zostać i powoli nasączać glebę.
- Siejesz trawnik? Rób wgłębienia, teren będzie trochę nierówny, ale to właśnie zabezpieczy Twój trawnik przed wyschnięciem.
- Sadzisz drzewa i krzewy? Zostawiaj dołek. Niech woda ma szansę trochę postać w tym dołku wokół krzewu.
- Rób oczka wodne, rowy, a nawet stawy. Jeden warunek! Trzeba te zbiorniki czyścić.
Można też pójść inną drogą, bardziej „nowoczesną” i zamontować u siebie wielkie podziemne baniaki do zbierania wody. Taką wodę najlepiej magazynować zimą, gdyż rozwiązanie z podstawioną beczką pod rynną może już w naszym klimacie nie wystarczyć. Wiosną i latem opady są zbyt małe.
Chociaż żadnej metody nie dyskredytujemy. Każdy musi dobrać sposób zbierania deszczówki do swoich możliwości i warunków.
Wodę można też magazynować w inny sposób.
Mikoryza. Czyli jak sobie radzi las?
Rośliny w czasie suszy poradzą sobie bez problemu, jeśli na korzeniach „zamontujemy” im naturalny system magazynowania wody i pokarmu. Taki sam, jaki posiadają rośliny w lasach. Grzyby mikoryzowe wprowadzone do systemów korzeniowych roślin powodują, że roślina zwiększa chłonność wody i składników pokarmowych. Grzyby potrafią pobrać wodę nawet z powietrza!
Symbioza korzeni z grzybami to zjawisko występujące w lasach, ale człowiek znalazł już sposób, żeby te grzyby produkować i stosować w uprawach amatorskich – sztucznych. Takie grzyby mikoryzowe możesz kupić nawet w naszym sklepie. Zapoznaj się z ofertą tutaj: https://zielonepogotowie.pl/pl/searchquery/mikoryza/1/desc/5?url=mikoryza
Stosując mikoryzę u siebie, możesz mniej podlewać i mniej nawozić, a i tak wszystko będzie lepiej rosło, kwitło i owocowało.
Stosuj hydrożel
Maleńkie kuleczki, które chłonąc wodę zwiększają swoją objętość. W okresie suszy oddają tę wodę roślinom. Dzięki tym kuleczkom zużycie wody do podlewania spada o 50 procent.
- Jeśli dopiero zaczynasz planować swoją działkę – dodaj hydrożel wszędzie tam, gdzie będzie coś rosnąć. Pod trawnik, warzywnik, drzewa i krzewy, kwiaty.
- Przed każdym nowym nasadzeniem – dodaj do podłoża hydrożel.
- Zanim posiejesz warzywa – dodaj hydrożel.
- Jeśli już masz posadzone krzewy czy drzewa, to też możesz lekko je obkopać i dodać hydrożel.
Ważne, aby hydrożel – w niewielkiej ilości! – znalazł się pod powierzchnią. Nie może go być za dużo, bo gdy napęcznieje, to może wypychać korzenie roślin.
Hydrożel można potraktować tak jak nawóz w granulkach, czyli wysiać go, chociażby za pomocą siewnika. Następnie przekopać i podlać.
Wybieraj glinkę
- Jeśli masz u siebie ziemię gliniastą, to wymieszaj ją z torfem albo piaskiem, wtedy lepiej będzie trzymać wodę.
- Jeśli natomiast masz ziemię piaszczystą, to dodaj do niej gliny.
- Glinka to taki naturalny hydrożel – sprawdzony sposób na zatrzymanie wody. Dostępna jest w naszym sklepie: glinka do sadzenia.
Sadź drzewa i siej łąki kwietne
Im więcej zieleni i kwiatów, tym więcej cienia i woda tak szybko nie wyparowuje. Łąki kwietne – które nie wymagają podlewania i koszenia, bo mają bardziej rozbudowany system korzeniowy niż trawa – są idealnym rozwiązaniem na susze, bo zapobiegają utracie wilgoci z gleby.
Nie koś trawnika co tydzień, ale raz w sezonie
Takie apele wysyłają coraz częściej mieszkańcy miast do spółdzielni i instytucji dbających o zieleń miejską. Trawa wymaga koszenia, ale nie przesadzajmy. Wyższa trawa dłużej trzyma wilgoć. I przekonajmy się, że kwiaty w trawie to widok piękny, a nie nasza porażka.
Stwórz system kropelkowy i podlewaj wieczorem
Jeśli nigdy nie myślałaś/nie myślałeś o automatycznym podlewaniu, albo kropelkowym systemie nawadniania, to pomyśl o tym teraz. Ziemia potrzebuje naprawdę dużo wody, więc najlepiej nasączać ją jak gąbkę.
Podlewać należy tylko wieczorami! Poranne podlewanie powoduje, że woda w ciągu dnia wyparuje. W nocy ma szansę przedostać się głębiej.
Stosuj wapno!
Rolnicy otrzymali dofinansowanie na wapnowanie gleby – dlatego, że jest to minerał, który poprawia jej strukturę. Podobnie zresztą, jak mączka bazaltowa. Oba te produkty stosujemy i polecamy!
A na czym polega czyszczenie tego stawu?
Można wpuścić ryby. Jeśli staw jest mały to mechanicznie oczyszczać.
można jeszcze kupić specjalne bakterie
a rośliny wodne nie oczyszczą stawu?
Polecamy ryby jednak
Woda w stawie będzie czysta dopiero, gdy osiągnie równowagę biologiczną, to znaczy wody nie będzie ubywać gwałtownie i także przybywać gwałtownie. rośliny wodne będę w umiarkowanej ilości, ryby tak samo – nie może ich być za dużo, ani za mało. woda sama się wyklaruje, gdy zniknie z niej nadmiar składników mineralnych. Potrzeba czasu