Marzec to jedyny słuszny miesiąc na zrobienie rozsady miechunki. W maju – po przymrozkach – sadzonki trafiają do gruntu. Miejsce dla nich powinno być wcześniej nawiezione kompostem albo humusem. Słoneczne stanowisko, regularne podlewanie i nawożenie wystarczą. Dla lepszego efektu można dać miechunce podporę.
Uprawa miechunki nie powinna wiązać się z żadnymi trudnościami. Robienie rozsady wygląda dość standardowo – ziemia do siewu, małe pojemniczki, przeźroczyste nakrycie, zraszanie i czekanie aż pojawią się sadzonki.
Nasiona sieje się dość płytko – na głębokość maksymalnie 1 cm.
Roślina zaczyna kiełkować w temperaturze 10-25 oC.
Przy sadzeniu w miejscu stałym trzeba pamiętać o tym, że miechunka lubi się rozrosnąć, więc odległość między sadzonkami musi wynosić minimum 100 cm. Przyda się też podpora, bo miechunka ma tendencję do pokładania się.
Jak pielęgnować miechunkę?
Odpowiedni termin wysiewu. Miechunka peruwiańska potrzebuje więcej czasu na wydanie owoców niż pomidor, a są to rośliny z tej samej rodziny. Dlatego nie ma co czekać z rozsadą, jeśli chcesz zjeść swoje miechunki w sierpniu. Jeśli pogoda będzie sprzyjać, to owoce pojawią się jeszcze w listopadzie.
Dużo słońca. Miechunka, żeby była smaczna musi być posadzona w miejscu słonecznym, najlepiej przy ścianie budynku.
Nawozić. Raz w tygodniu – biohumusem czy innym nawozem ekologicznym do warzyw i owoców.
Podlewać. Szczególnie w okresach suszy i wtedy, gdy zawiązują się owoce.
Dojrzały owoc poznasz po żółtej lub pomarańczowej barwie jego osłonki, czyli charakterystycznego lampionu.
Miechunka jest wrażliwa na wiosenne przymrozki, ale za to jesienią chłód zniesie z łatwością. Zimowych przymrozków już nie wytrzyma, dlatego mimo że jest byliną, to w Polsce jest rośliną jednego sezonu. Chyba że… wysieje się ponownie sama. Aby tak się stało, musisz miechunkom zapewnić towarzystwo, gdyż rozmnażają się krzyżowo.