Złośliwe krety w ogrodzie
Jak trudny i poważny to temat wie ten, komu kret zniszczył piękny trawnik. Jest wiele sposobów i metod na krety, jedne bardziej skuteczne, a drugie mniej.
Metody te możemy podzielić na:
- Mechaniczne – pułapki, których jest nieskończenie wiele, a problem i tak powróci. Jedne krety odchodzą, a drugie przychodzą.
- Chemiczne, przy których trujemy siebie i krety.
Dla tych, co dopiero będą zakładać swoje ogrody mamy kilka podstawowych wiadomości :
Otóż, najwięcej kretów możemy się spodziewać wtedy, gdy w naszym sąsiedztwie znajdują się tereny niezagospodarowane – ugory. Z chwilą, gdy zaczniemy dbać o nasz trawnik, rozmnożymy niezliczone rzesze pożytecznych owadów i pędraków, to krety to nas przywędrują. Wiele działek znajduje się przy rowach, stawach lub małych ostojach naturalnych. Tam również magazynowane są odpady organiczne. Materia ta ściąga myszy, mszyce, krety 2-3 m za nasze ogrodzenie.
Budując nowy ogród zaplanujmy założenie plastikowej siatki. Prawidłowo ułożona skutecznie ochroni nas przed inwazją tych pasożytów. Gdy ogród jest już gotowy a brak jest w nim siatki, możemy bezpiecznie i ekologicznie użyć dwóch metod.
Pierwszy to łapacz kretów. Zrobi to w dwa dni, jeśli jest doświadczony i precyzyjny.
W naszym sklepie internetowym znajdziecie KRETOŁAP.
Druga metoda, to zdjęcie darni, ułożenie siatki i położenie tego samego trawnika. Chyba, że darń jest zniszczona, to proponuję posianie trawy również na siatce. Przy obu metodach należy pamiętać, że kret potrafi nawet do 1,5 m od brzegu siatki wykopać swoje kanały. W związku z tym, brzegi grządki powinny być też bardzo dokładnie pokryte siatką i przyszpilkowane.
Naturalnym wrogiem kretów i myszy są lisy i koty. Dlatego, jeśli sąsiad z pobliskiej posesji ma kota i czasem wypuszcza go wolno, to przymknijmy na to oko. Jego pupil działa w okolicy na naszą korzyść .
Jeszcze raz powtarzam, środkami chemicznymi możemy zrobić sobie i naszym dzieciom krzywdę a i tak szkodnik wróci. Pułapki to doraźne rozwiązanie, ale może skuteczne.

Kretołap jest pułapką pirotechniczną, która pomoże nam w skutecznym pozbyciu się szkodników z naszego ogrodu. Jest bardzo łatwy w zamontowaniu (założenie zajmuje tylko minutę) i użyciu. Działa już w przeciągu 48 godzin.
Autor : Grzegorz Majda
Zdjęcia: Michalina Trempała
Sama prawda z tymi środkami chemicznymi. Nie dość że zatruwają środowisko to na dodatek nie zawsze są skuteczne. Dlatego decydowanie najlepsza jest siatka na krety i wielki plus jest taki, że jest to wydatek jednorazowy. Jakieś 5 lat temu zakładałem u siebie siatkę plastikową taką żółtą i od tamtego czasu mam spokój.
kret to pikuś, najgorsze są karczowniki bo w przeciwieństwie do kreta odbudowują zniszczone tunele. Pokazał mi to mój pies przekopując pół ogrodu. Kret dawno by się wyniósł a ta zaraza wraca i wraca a pies kopie i kopie wzdłuż wciąż odbudowywanych tuneli. Jakieś pomysły co zrobić by ratować ogród?