41 procent właścicieli trawników* potwierdza, że trawnik gęsty jak dywan to ich największe pragnienie. Większość uważa, że tworzenie takiego trawnika wymaga wiele pracy i czasu. Gęsty trawnik jest jednak w zasięgu ręki każdego ogrodnika. Jak sobie pomóc?

Oczywiście, że trawnik trzeba podlewać i kosić, ale na rynku w końcu pojawiły się produkty, które wesprą nasz wysiłek w pielęgnacji trawy
i pozwolą na stworzenie pięknego, gęstego trawnika. Na przykład, firma Substral wprowadziła na polski rynek wynalazek poprzedzony 16-letnimi badaniami – trawę samozagęszczającą.

• 

• 

• 

Brzmi niewiarygodnie, ale nie jest to aż tak skomplikowane.

W przypadku zwykłej trawy, z jednego wysianego ziarna wyrasta jedna roślina – kępa. Dalej następuję jej wzrost, kępa się zagęszcza i to koniec procesu.

Z trawą samozagęszczającą ten proces trwa dłużej i kończy się inaczej. Mianowicie, kępa się zagęszcza, a następnie wypuszcza poziomo w bok kłącza (rozłogi),  z których wyrastają kolejne małe kępki trawy. I ten proces w zasadzie się nie kończy. Nowe kępy trawy uzupełniają ubytki, zagęszczają trawnik, i co ważne – nie pozostawiają miejsca dla chwastów. Taki trawnik pozostaje gęsty i zielony na lata, bo ma zdolność samoregeneracji.

Ten rodzaj trawy nazywa się życicą rozłogową  i był do tej pory używany na boiskach piłkarskich i polach golfowych. Pewna holenderska firma – Barenburg – przez 16 lat sadziła trawę, a następnie z miliona pędów wybierała najsilniejsze po to, by poddawać je kolejnym procesom.
W rezultacie stworzono nowy podgatunek trawy, której kłącza rozwijają się w bok i silnie scalają całą darń. Dzięki temu ten rodzaj trawy odznacza się dużą odpornością i wytrzymałością w przypadku uszkodzenia.

Kiedy siać trawę samozagęszczającą?

Zwykła trawa potrzebuje wyższych temperatur (około 8 stopni Celsjusza)
i niemalże 14 dni na to, żeby zacząć kiełkować. Dlatego najlepiej siać ją jesienią. Trawa samozagęszczająca kiełkuje już po siedmiu dniach, i wystarczy jej od 2 do 4 stopni Celsjusza. Można siać ją w miejscach, gdzie pozostały kępy starej trawy.

Ale kupienie trawy, to nie wszystko. Nawet jeśli wydamy na ten cel sporo pieniędzy, to i tak trzeba o trawnik dbać.

Czytaj więcej: Jak pozbyć się pędrków?

Jak dbać o trawnik?

Przede wszystkim trawa potrzebuje słońca. Szczególnie samozagęszczające gatunki nie nadają się do zacienionych miejsc.

Trawę trzeba też kosić. Robimy to latem, ale również przed zimą
– uprzednio grabiąc liście! Jest to zadanie dość pracochłonne, bo do skoszenia musi nam zostać całkowicie oczyszczony trawnik. Latem trawę trzeba kosić krócej niż przed zimą. Trawa samozagęszczająca może być koszona naprawdę bardzo krótko. Najważniejsze, to, żeby kosić trawę regularnie.

Jeśli chodzi o zabieg wertykulacji, polegający na pionowym cięciu darni,
to przeprowadzamy go po zimie, gdy trawa jest już sucha. Najlepiej pod koniec marca. Możemy do tego użyć zwykłych grabii druciaków, albo grabii z nożykami do darni. I czeszemy naszą trawę. Można też użyć specjalnej maszyny, ale to w przypadku większych trawników.

Nie zapominajmy o nawożeniu trawników i odpowiednim nawodnieniu darni. Idealne są nawozy organiczne, mineralne stanowią doskonałe uzupełnienie. Jesienią nie stosujemy już azotu, dbamy o to, aby trawa otrzymała więcej potasu. Po zimie, na początku marca, stosujemy nawóz
w granulkach. Obsypujemy nim trawnik i czekamy aż granulki same się rozpuszczą i z czasem nawóz dotrze do systemu korzeniowego.

W naszym sklepie http://zielonepogotowie.pl możecie znaleźć takie nawozy do trawników, jak: „Bezpieczny trawnik„, granulowany nawóz wieloskładnikowy, biohumus, saletra, mocznik.

• 

• 

Podlewanie jest także ważnym aspektem i należy robić to regularnie, szczególnie w okresie dużych upałów. Trawa lubi być nawodniona, ale nie lubi, gdy jest zbyt mokro. Tutaj warto zwrócić uwagę na to, aby gleba była wystarczająco przepuszczalna. Jeżeli nie jest, to trzeba co roku na trawę rozsypać cienką warstwę piasku albo mączki bazaltowej.

---

* badania Kantar z roku 2018