Sadzimy pomidory w szklarni

Po 20 kwietnia możemy już sadzić pomidory w szklarniach i tunelach. Pod koniec maja, gdy będzie już NAPRAWDĘ ciepło, można pomidory sadzić na zewnątrz. Jak sadzić? Jak podlewać? Jak ochronić pomidory przed chorobami? O wszystkim tu napisaliśmy.

Od czego zacząć…

Na chwilę cofnijmy się w czasie, do momentu, gdy pomidory sialiśmy, czyli na przełomie lutego i marca.

Czytaj więcej: Kiedy i jak zasiać pomidory?

Nasze małe sadzonki po około dwóch miesiącach mają już system korzeniowy i przynajmniej kilka liści. Znaczy, że są już gotowe do przesadzenia do gruntu, ale jeszcze pod osłoną, ponieważ wiosenne przymrozki zniszczyłyby nasze uprawy pomidorów.

sadzenie-pomidorow-pod-oslona-768x1024 Sadzimy pomidory w szklarni
Aby pomidor piął się do góry, potrzebuje jakiegoś podparcia, u nas są to sznurki

Pomidory lubią mieć ciepło i sucho

Sadzenie pomidorów

Oczywiście, od przygotowania podłoża. Pomidory możemy sadzić w gruncie albo w dużych doniczkach, bo wtedy ziemia szybciej złapie ciepło, ale nie to jest najważniejsze, tylko, żeby ziemię dobrze spulchnić i nawieźć. My polecamy gnojówkę z pokrzyw. Można ją zrobić samemu, albo kupić gotowy preparat w naszym sklepie internetowym.

Jest to produkt naturalny, więc nie ma się czego bać. „Pokrzywę” rozcieńczamy w wodzie w proporcjach 1:10 i w takim roztworze moczymy bryłkę korzeniową sadzonek pomidorów, a następnie sadzimy je w miejsce stałe.

Możemy również dodać inny środek grzybobójczy, na przykład, Miedzian, Magnicur czy Polyversum, które będą zapobiegać zachorowaniu na, między innymi, zarazę ziemniaczaną, jakże groźną dla pomidorów.

Całą bryłkę korzeniową wsadzamy do gleby i dokładnie zakopujemy. Dopiero po kilku godzinach podlewamy, ale niezbyt obficie, raczej delikatnie.

Pomidory trzeba czymś podeprzeć. W naszej szklarni przywiązujemy do nich sznurki, które podwiązujemy na belce pod dachem szklarni. W ten sposób pomidor ma się po czym piąć.

Jak podlewać pomidory?

Tuż przed sadzeniem pomidorów do gruntu, sadzonek nie podlewamy, aby się zahartowały, robimy to dopiero po przeniesieniu do szklarni. Najpierw moczymy korzenie w roztworze wody, a po kilku godzinach od posadzenia, odrobinę podlewamy. Generalnie, pomidory podlewamy rzadko, gdy zobaczymy, że mają już naprawdę sucho. Wodę lejemy tylko na ziemię, a nie na liście.

Podlewanie pomidorów raz w tygodniu zupełnie wystarczy.

Uprawa pomidorów

Przycinanie pomidorów zależy od odmiany pomidorów:

Samokończące się, czyli takie, gdzie pęd samoistnie kończy swój wzrost,  (są to, między innymi, pomidory koktajlowe)  można zostawić w spokoju, o ile liście nie zasłaniają owoców. Gdy liście zaczynają dominować, wówczas trzeba przerzedzić krzaczek.

Innym rodzajem są pomidory, które mają jeden pęd przewodni i z niego wyrastają grona, najpierw pojawiają się kwiaty, potem owoce. Z kątów liści wyrastają pędy boczne, które trzeba usuwać. Gdy na dole krzaka pojawią się pierwsze owoce, to należy usunąć wokół nich liście, aby energia krzaczka poszła w dojrzewanie owoców. Ale również, aby do owoców docierało więcej słońca. Im więcej słońca, tym pomidory są smaczniejsze.

Najczęstsze choroby pomidorów

  • zaraza ziemniaczana – charakterystyczne są tu duże, nieregularne, wodniste plamy na czubkach i brzegach liści. Podczas chłodnej i wilgotnej pogody plamy bardzo szybko powiększają się.
  • alternarioza pomidora – ciemnobrunatne plamy o wyraźnie zarysowanym koncentrycznym kształcie
  • zgorzel podstawy łodygi i brunatna zgnilizna – Na łodydze, tuż nad ziemią pojawiają się brunatne gnilne plamy, obejmujące łodygę. Na owocach zgnilizna pojawia się wokół szypułki, w postaci ciemnobrunatnych plam. Na plamach pojawiają się czarne kuleczki.
  • szara pleśń – jest efektem niewietrzenia w szklarniach, pod folią i w tunelach, objawia się brązowo-szarymi plamami na liściach i na łodygach.
  • rak bakteryjny pomidora zaczyna się więdnięciem liści. Na nic pojawiają się brunatne plamy, a liście zamierają. Na początku więdnięcie może występować tylko po jednej stronie łodygi. Na przekroju łodygi widoczne są ciemne, brunatne smugi.

Jeśli zobaczymy któreś z tych objawów, natychmiast zastosujmy jeden z środków grzybobójczych: Miedzian, Magnicur czy Polyversum

Ale, przede wszystkim, pamiętajmy, że chorobom grzybowym pomidorów najlepiej zapobiegać poprzez odkażanie nasion i ziemi przed sadzeniem i tu znowu zastosujemy Miedzian, Magnicur czy Polyversum. Nie sadźmy pomidorów blisko ziemniaków, nie podlewajmy ich zbyt mocno i za często, utrzymujmy niską wilgotność w ich otoczeniu i, co najważniejsze, dajmy im dużo ciepła.

Powodzenia!