Naturalna ochrona przed kleszczami

Kleszcze mogą być wszędzie, a w miastach może ich być nawet więcej niż w lasach i na wsiach, bo jest tam mniej pożytecznych ptaszków. Kleszcze szukają ciepłego ciała, które je wykarmi. Przy okazji mogą nam zafundować poważną chorobę. Są sposoby, aby się przed nimi ochronić.

Co sadzić w ogrodzie, aby odstraszyć kleszcze i przy okazji komary?

Przede wszystkim, lawendę. Zapach lawendy na wszelkie owady działa odstraszająco. Lawenda przyda się również w formie olejku, którym można się lekko posmarować albo wlać go do wody do spryskiwacza.

Kleszcze są wrażliwe na zapachy

Oprócz lawendowego nie lubią jeszcze zapachów: goździkowego, miętowego, szałwiowego, tymiankowego i pomarańczowego.

Na działce czy w ogrodzie możemy posadzić jeszcze:

• kocimiętkę
• wrotycz
• tatarak
• czosnek niedźwiedzi
• czeremchę

Wybierając się na spacer po terenach zielonych, w miarę możliwości ubierzmy długie spodnie, skarpety, bluzę, czapeczkę. I popsikajmy się czymś. Chociaż to nie daje żadnej gwarancji, że kleszcz nas nie dopadnie.

Budki lęgowe dla ptaków

Naszymi sprzymierzeńcami w walce z kleszczami są ptaki, które się nimi żywią. Sęk w tym, że ptaki nie mają, gdzie się wylęgać. W środowisku bez przerwy przerabianym przez człowieka, małym ptakom, np. wróbelkom i sikorkom, coraz trudniej zakładać gniazda.

Ptaki są dla nas bardzo ważne, ponieważ żywią się szkodnikami, na przykład, kleszczami.

Jeśli więc nie chcemy mieć na swojej posesji kleszczy, zainwestujmy w budkę lęgową i zaprośmy do siebie ptaszki, które zrobią porządek z pasożytami.

Olej rydzowy też pomoże

Jeśli chcemy użyć bardziej mechanicznego, ale nadal naturalnego środka, aby mieć pewność, że szkodniki będą unieruchomione, możemy sprawdzić produkt firmy Target – Target na kleszcze w 94 procentach składa się z oleju rydzowego. Jest więc produktem naturalnym i bezpiecznym dla otoczenia.

Aby go użyć, potrzebny będzie opryskiwacz. Jego wielkość zależeć będzie od obszaru, który chcemy opryskać. Targetem na kleszcze musimy bowiem dokładnie pokryć cały teren, wszystkie drzewa, krzewy, ale też trawę, bo to w niej żeruje najwięcej kleszczy.

Olej rydzowy działa w ten sposób, że tworzy niewidoczną powłokę, która unieruchamia szkodniki, powoduje, że nie mogą się ruszyć i w końcu giną. Ponieważ mogą się pojawić nowe kleszcze, to opryski należy powtarzać. Robimy to od marca do października, gdy temperatura powietrza wynosi minimum 7 stopni.

Jak usunąć kleszcza?

Co robić, gdy już znajdziemy w sobie kleszcza? Najlepiej nie usuwać go samodzielnie, ale poprosić kogoś o pomoc. Chyba że to my komuś kleszcza usuwamy. W naszym sklepie zielonepogotowie.pl są dostępne KleszczKarty, czyli małe karty przypominające karty płatnicze, które mają w rogu specjalne nacięcia, aby w prosty sposób usunąć kleszcza zagnieżdżonego w naszej skórze.

Słów kilka o kleszczach

Kleszcze to pajęczaki z rzędu roztoczy. Polegają na innych, i podobnie jak komary żywią się krwią – tylko, że potrzebują jej znacznie więcej. Kleszcz w rzeczywistości żądli. Najpierw robi w ciele człowieka dziurę i wsadza w nią żądło. Potrafi przytwierdzić się do swojego żywiciela nawet na 15 dni. Robi to za pomocą kleju, który produkuje. Dlaczego nie czujemy, że użądlił nas kleszcz? Bo produkuje on środek przeciwbólowy! Ten sprytny pasożyt może nam zafundować boreliozę albo kleszczowe zapalenie mózgu, dlatego lepiej się przed nim chronić niż go z siebie wyciągać. Bo wówczas potrzebny nam będzie antybiotyk.