Kwiaty doniczkowe zimą – Nawozić? Kiedy przesadzać?
Kwiaty doniczkowe zimą również chcą trochę odpocząć. Nie wymagają nawożenia czy doświetlania. Jak więc pięlęgnować kwiaty doniczkowe od listopada do marca? I najważniejsze, kiedy przesadzić je do nowej ziemi?
Kupując roślinę doniczkową, musimy sprawdzić na etykiecie, jakie ma wymagania dotyczące stanowiska i podlewania. Dobrze jest zapamiętać nazwę rośliny. Można nawet do ziemi włożyć karteczkę z nazwą. W razie niepokojących objawów, łatwiej będzie znaleźć informacje na temat danego gatunku.
Jak wygląda pielęgnacja kwiatów doniczkowych zimą…
Kwiaty doniczkowe trzymamy na parapetach, aby miały dostęp do światła. Jednak z dala od ogrzewania. Jeśli jest to niemożliwe, a w polskich mieszkaniach i domach bywa różnie, to wówczas musimy na grzejnikach zamontować pojemniki z wodą. Chodzi o to, aby nawilżyć powietrze. Konieczne jest także zraszanie kwiatów wodą.
Kwiatom doniczkowym nie zapewniamy dodatkowej dawki światła, nie oszukujemy ich. Kwiaty zimą mają prawo gubić liście, mają prawo do odpoczynku.
Z tego też powodu kwiaty doniczkowe zimą nie potrzebują tyle nawozu, co okresie wegetacyjnym.

Jaką wodą podlewamy kwiaty doniczkowe…
Może to być woda z kranu, ale odstana, po to, aby ulotnił się z niej chlor. Może to być również woda przegotowana, schłodzona. Kwiaty nie lubią wody twardej, z której wytrąca się duża ilość kamienia. Można też inwestować w wodę źródlaną. Jednak najlepszą wodą do podlewania jest deszczówka.
Kiedy przesadzamy kwiaty domowe
Najlepiej robić to w marcu. Sygnałem do tego, że nadchodzi czas wiosenny w uprawie naszych domowych kwiatków jest ruch w marketach. Tak, tak… Jeśli widzicie, że marketowe półki uginają się od ziemi, nawozów, nasion i kwiatów, to znaczy, że czas przywrócić nasze rośliny do życia.
W momencie, gdy kwiatki wybudzają się z zimowego snu, należy kwiaty przesadzić do świeżej ziemi. To jest również czas rozmnażania, podziału itp. itd. Kwiat wyciągamy z ziemi, otrzepujemy korzeń, i wkładamy do nowego podłoża.
Nie zawsze trzeba przesadzać kwiaty domowe do większych doniczek. Bryłę korzeniową można zawsze zmniejszyć, podobnie z pędami, które można obciąć. Wówczas większa doniczka nie jest nam potrzebna.
Marzec to także odpowiedni moment, aby rozpocząć nawożenie.
Czym nawozimy kwiaty doniczkowe?
Gotowych preparatów jest do wyboru, do koloru, praktycznie każdy gatunek ma już dedykowany nawóz.
W naszym sklepie największą popularnością cieszą się:
- Nawóz z pokrzywy
- Nawóz z mikorskładnikami do roślin zielonych
- Nawóz w aplikatorze do storczyków
- Odżywka do storczyków w sprayu
- Hydrożel
Można również zastosować nasz ukochany nawóz czyli:
Czego brakuje kwiatom doniczkowym zimą?
- Wilgotności w powietrzu. Dlatego róbmy im mgiełkę, nawilżajmy powietrze.
- Powietrza, bo rzadko otwieramy okna.
Popularne kwiaty do domu to:
Rośliny zielone:
- zielistka
- sansewieria
- zamiokulkas
- nolina
- dracena
- wężownica, zwana inaczej językami teściowej,
- geranium
- monstera
- epipremnum
- skrzydłokwiat
- paprocie
Rośliny, które mają kwiaty:
Cyklamen czyli fiołek alpejski – nie powinien stać blisko kaloryfera, ale za to lubi mieć cały czas wilgotno.
Kalanchoe jest nazywana rośliną krótkiego dnia. By zakwitła, potrzebuje światła przez mniej niż 10 godzin dziennie. Zimą podlewamy ją rzadziej niż raz w tygodniu i niezbyt obficie.
Anturium – lubi ciepło i światło, ale nie zbyt mocne i bezpośrednie. Jeśli chodzi o podlewanie, to można wstawić doniczkę do miski z wodą, roślina się napije i po kwadransie doniczkę wyciągnąć.
Fiołek afrykański – jest to kwiat, który potrzebuje dużo światła, i trzeba usuwać mu liście, może stać blisko grzejnika na słonecznym parapecie.
Trochę nie rozumiem tego nienawożenia zimą. Przecież wiele kwiatów doniczkowych to rośliny pochodzące z półkuli południowej, gdzie nasz okres jesienno-zimowy to tamtejszy wiosenno-letni. Większość moich kwiatów najwięcej nowych liści wypuszcza na przełomie grudnia/stycznia. I co, mam nie nawozić?
Racja. Poprawiliśmy tekst. Kwiaty zimą potrzebują mniej nawożenia, ale nie, że zupełnie nie trzeba ich nawozić.
Ja mam spory problem z Skrzydłokwiatem. Raz jest całkowicie zielony, a często łapie to, że niektóre listki mu żółkną. Albo niektóre zielone liście na samej końcówce usychają na końcówkach. Już nie wiem co mu dolega i jak zrobić aby zawsze wyglądał pięknie. Czy stale trzeba je przesadzać do większych doniczek, czy w końcu przestaje się rozwijać, bo co jakiś czas zajmuje całą donicę i ponownie przesadzam do go większej?