Po co mi te stawy? – Opowieści z rancza 1
Oto pierwszy odcinek z cyklu „Opowieści z rancza”. Wśród świergotu ptaków, wiatru i szumu wody będę przez kilka minut mówił na jeden wybrany temat. Pierwszy odcinek poświęcam stawom, których na ranczo nie brakuje, a nie brakuje ich dlatego, bo sami je tam sobie stworzyliśmy.
Po co „rujnować” swoją działkę i kopać stawy? No właśnie… po to, żeby zapobiegać suszy, która w Polsce panuje. Ani śnieżne zimy, ani ulewne deszcze nie pomogą, jeśli nie stworzymy systemu, który tę wodę zatrzyma. Dlatego wzięliśmy sprawy w swoje ręce.
W tym podcaście nie będę jednak mówić o suszy i jej skutkach, ale o przyrodzie, o tym, co ta woda nam daje, jak ją wykorzystać…
Przygotuj się na 12 minut spokoju, inspirujących treści i odgłosów przyrody. Miłego słuchania
Fot. Baba Foto
Super. Tylko pozazdrościć takiego ogrodu. Oaza spokoju.
Super !!!!!!!!
Bardzo mi się podoba;) Proszę jeszcze nagrywać takie opowieści. Zawsze miło posłuchać Pana Grzegorza💗
Dziękuję za ten ciepły głos Pana Grzegorza i jego opowieści. Czekam na więcej. Pozdrawiam😘
Prawie się popłakałam z tęsknoty za Ranczem gdy wysłuchałam ten podcast. Cudowne kojące dźwięki, a tłumaczenia paba Taty kak zawsze proste do zrozumienia a pełne pasji i miłości do przyrody.
Super
💗Panie Grzegorzu, żeby nie było komarów, czy wystarczy tylko wprowadzić do stawu ryby, czy coś jeszcze trzeba? Dziękuję bardzo za przekazanie wiedzy💗
Będzie o tym następny podcast 🙂