Jak samemu zrobić sadzonki róż
Co można robić we wrześniu? Sadzonki róż! Zbliża się idealny czas na przygotowanie młodej rozsady tych pięknych roślin. Oczywiście, Zielone Pogotowie wszystko Wam krok po kroku wytłumaczy.
Krok pierwszy. Przygotuj podłoże do sadzonek – doniczki z czystym piaskiem.
Krok drugi. Załóż rękawiczki i wyjdź do ogrodu, bo tam pobierzesz materiał na sadzonki. Koniecznie w rękawiczkach, bo – jak wiadomo – nie ma róży bez kolców.

Krok trzeci. Sekatorem zetnij pęd, na którym znajdują się przekwitnięte kwiaty – zawsze ucinaj aż ¾ jego długości. Dlaczego tak dużo? Ponieważ tylko wtedy pojawią się na nim nowe, bardzo mocne pędy (po upływie 2-3 tygodni), które dadzą potem piękne kwiaty.
Teraz czas na produkcję sadzonek
Przygotuj ostry nóż i rękawice.
- Najpierw oberwij kwiaty i liście z każdej gałęzi, którą chcesz przeznaczyć na sadzonkę.
- Odetnij nożem końcówkę gałęzi w miejscu ścięcia sekatorem.
- Każda sadzonka ma mieć ok. 15 cm długości. Tnij 1,5 cm nad oczkiem.
- Każda sadzonka powinna mieć przynajmniej 3 oczka.
- Czas na sadzenie.
Uwaga! Sadzonki róż wsadzamy do donicy z piaskiem górą do dołu! Odwrotnie niż do tej pory rosły. Wsadzamy ją na ¾ jej długości do czystego piasku z żwirowni albo z rzeki. Nie może to być piasek z dodatkiem żadnych chemikaliów, jaki występuje w piaskownicach.
Dlaczego sadzimy sadzonki róż do góry nogami? Po to, by rana po cięciu się zabliźniła.
¾ powierzchni sadzonki, która będzie znajdowała się w piasku, będzie pobierać z podłoża parę wodną, a na wierzchołku sadzonki zacznie się proces gojenia, czyli zabliźniania miejsca cięcia.
Po 2-3 tygodniach, gdy wierzchołek sadzonki się zabliźni, wyjmij sadzonki, oczyść je z piasku i wsadź w podłoże już zgodnie z kierunkiem rośnięcia. Zwróć uwagę, aby pierwszy pączek od góry znajdował się nad powierzchnią podłoża, a kolejny tuż pod jego linią.
Tak przygotowane sadzonki przechowujemy aż do wiosny. Gdzie? W garażu, w altance, wiatrołapie, wszędzie tam, gdzie temperatura jest dodatnia – minimum 15-18° na plusie. Sadzonki podlewamy co 3 dni przy pomocy zraszacza. Pierwszą oznaką, że sadzonka puściła korzenie, będzie moment, gdy z pąków zaczną wypuszczać młode pędy (nastąpi to w październiku). Skoro młode pędy pojawią się tak szybko, dlaczego należy poczekać z sadzeniem do wiosny? Ponieważ już w listopadzie mogą się pojawić pierwsze mrozy, które zniszczyłyby świeże, białe korzonki przygotowanych przez Ciebie sadzonek. Wiosną po prostu wyciągnij sadzonki, otrzep je z piasku i sadź do gruntu.
Zaletą tej metody rozmnażania jest to, że uzyskamy klona rośliny, z której pobraliśmy sadzonkę. Ważne, aby sadzonki nie zmarzły i nie zgniły w zbyt dużej ilości wody.
Po trzech tygodniach sprawdzamy kondycję sadzonek. Nowe pędy, zabliźnione rany oraz brak czarnych plam to znak, że sadzonki są w dobrym stanie i można przystąpić do kolejnego kroku jakim jest odwrócenie sadzonek.
Muszę spróbować nigdy nie udawało sie tym razem do góry nogami ,Zobaczymy …
koniecznie, powodzenia. dzisiaj na naszym profilu na facebook’u umieściliśmy kolejny krok czyli odwracanie sadzonek: https://www.facebook.com/140998815947437/videos/1444406275606678/
Witam
jestem szczesliwa ze trafilam w intrnecie na Panstwa blog.
Panstwa porady dotyczace przycinania drzew i pielegnacji sa wspaniale.
zawsze szkoda mi bylo kazdej galazki i mam zarosniete geste czeresnie.
teraz juz sobie poradze.
Dziekuje, pozdrawiam Iwona Danielek z Konina
Po przeczytaniu bloga, stwierdziłam że i ja umiem to zrobić. Chciałabym jednak poprosić o zdjęcia róż, które wyrosły z tego domowego przedszkola- różanego. Jeżeli cokolwiek urosło.
Na jednym z naszych ostatnich Dyżurów pokazujemy kilka sadzonek tych właśnie róż. Link do filmiku: https://www.facebook.com/zielonepogotowiepl/videos/1719464711434165/
Kochani a może w sklepie pojawiły by sìę takie nożyki do okulizacji i obcinania,których Pan Grzegorz bał się dać wnusiowi bo jest za ostry.
Nożyki do szczepienia będą od Grudnia
A czy tak samo mozba zrobic z różami z bukietu? Takimi ze sklepu?
Niestety, nie można. Musi być to krzew
Czy doniczki się podlewa w trakcie przechowywania ?
Tak, trzeba podlewać i to dość często, bo ziemia musi być wilgotna, ale nie mokra! Nie można jej przelać. Można codziennie troszkę.
Wspaniały pomysl
Witam, ja robiłam róże w tym roku w następujący sposób: sadzonki zrobiłam w pierwszej połowie sierpnia, 17 sadzonek, różne odmiany, sadzonki wielkości około 15 cm, doniczki p7 do połowy wypełniłam torfem wymieszanym z piaskiem i uzupełniłam samym piaskiem usunęłam liście zostawiając na wierzchołku tylko jeden listek, końcówkę sadzonki maczałam w ukorzeniaczu do zielonych w żelu i wkładałam do doniczki potem do tunelu( dosyć mocno zacieniony), zraszałam raz na 3-4 dni chyba że miały sucho to częściej, na dzień dzisiejszy mam 11 sadzonek z pięknymi korzeniami i właśnie dzisiaj przesadziłam do specjalnych doniczek, reszta po sprawdzeniu okazał się wciąż żywa i widać że ma zamiar wypuszczać korzonki więc czekam cierpliwie na resztę, Państwa sposób jest bardzo interesujący więc zamierzam sprawdzić również tą metodę.
Bardzo dobry sposób!
Dzień dobry – nie bardzo rozumiem. Róże obracamy (wsadzamy do góry „nogami”, żeby zabliźniło się miejsce cięcia, tak? ale niektóre sadzonki mają cięcie od góry i dołu …
wsadzamy w odwrotnym kierunki niż rosły do tej pory
Czy piasek powinien być mokry lub podlewany ?