Rozsada pomidorów marnieje – co robić?
Zanim zaczniesz czytać, odpowiedz sobie na pytanie: Czy dałaś/eś swoim rozsadom odpowiednią dawkę nawozu? Nie? Nie wiesz? W takim razie ten artykuł jest dla Ciebie. Liście sadzonek pomidorów żółkną, zwijają się, opadają? Powodem może być zbyt mała doniczka, brak minerałów i składników pokarmowych.
Sadzonki pomidorów na początku maja są już spore, a jednak do gruntu mogą trafić dopiero w drugiej połowie miesiąca. Co zrobić, aby uratować rozsadę pomidorów? Jeśli masz zbyt małą doniczkę, przesadź sadzonki. Po drugie, upewnij się, że ziemia, w której są jest nawieziona.
Jeśli nie musisz przesadzać swoich sadzonek pomidorów, bo już były przepikowane, to po prostu daj im nawozu. Może to być mocznik albo „Azofoska”, ale może to być również jakikolwiek inny nawóz, który masz pod ręką. Ważne, aby to była niewielka dawka nawozu! Zrób to tylko wtedy, gdy masz pewność, że pomidorom brakuje składników odżywczych. Pomidory są żarłoczne, dlatego jeśli ich nie dokarmialiśmy, to mogą do 15 maja nie przeżyć.
Dobra ziemia to podstawa
Sadź rośliny do dobrej ziemi. W jej skład powinny wejść: kompost, torf odkwaszony, nawóz mineralny albo obornik, jeśli ziemia będzie mogła odleżeć przynajmniej miesiąc.
- Kompost sprawi, że ziemia będzie biologicznie aktywna.
- Torf zapewni odpowiednią wilgotność.
- Nawóz uzupełni podłoże w składniki mineralne. Bez nawozu organicznego, nawóz mineralny by się nie przyjął.
Pikując pomidory pamiętaj, żeby zapewnić im glebę bogatą w składniki odżywcze. Weź sobie tę lekcję do serca nie tylko ze względu na marniejące rozsady pomidorów. Taka ziemia – bogata w materię organiczną, torf i minerały sprawdzi się również przy sadzeniu większości warzyw, ale też kwiatów, krzewów…