Jak samemu zrobić sadzonki z bylin?
Byliny to kolejne rośliny, które pięknie uzupełnią nasz ogród. Jak powiększyć ich kolekcję? Zielone Pogotowie pokaże Wam, jak samemu zrobić sadzonki słonecznika, floksów i irysów.
W pierwszej kolejności należy przygotować szpadel, nożyce ogrodnicze/sekator oraz ostry, raczej dłuższy nóż.
Początek jest taki sam dla wszystkich omawianych tutaj bylin: przechadzamy się po ogrodzie i patrzymy, które kępy bylin są największe, ponieważ to właśnie z nich najlepiej jest pobrać fragment karpy do przygotowania sadzonek. Po wyborze wykopujemy małą część karpy od kępy wybranej przez nas rośliny.
Przygotowanie sadzonek floksów i słoneczniczków

Po wykopaniu części kępy skracamy nożycami lub sekatorem (ok. ¾ wysokości) pędy rośliny. To uchroni sadzonki przez zbytnim wyschnięciem. Po odcięciu zbędnych części rośliny po kolei odrywamy od kępy każdy pęd z korzeniami (pamiętajmy, aby robić to pojedynczo). Usuwamy – jeśli widzimy taką potrzebę – nadmiar starych korzeni sadzonki. Zwróćcie uwagę, czy na sadzonce (w miejscu, gdzie zaczynają wypuszczać pędy) nie znajdują się swego rodzaju „kulki”, a więc zaczątki nowych pędów rośliny. To właśnie z nich wiosną roślina zostanie wyposażona w piękne pędy dające kwiaty.



W przypadku słoneczniczków postępujemy tak samo jak z floksami, ale tworzymy sadzonki rozdzielając wykopaną kępę po 3-4 pędy, a nie pojedynczo.

Przygotowanie sadzonek irysów
Tutaj postępujemy podobnie, jak w przypadku floksów i słoneczniczków, a więc wykopujemy część przerośniętej kępy i ucinamy liście pędów, które się na niej znajdują. Do dalszej „obróbki” sadzonek tych rośliny będziemy potrzebować ostry, dłuższy nóż, ponieważ kępa pędów z korzeniami irysów nie jest już tak łatwo rozrywalna jak przy słoneczniczkach i floksach. Przed cięciem ważne jest, aby upewnić się, w którą stronę rosły irysy. Jak to zrobić? Sprawdzamy, jak pochylone są pędy i zaczynamy ciąć sadzonki od strony, w której zaczynają się one pochylać, bowiem tam znajdują się najstarsze pędy (kolejne, nowsze przyrastały wachlarzowo do nich). Tniemy kępę (chociaż w przypadków irysów należy raczej użyć słowa – „kroimy”, ponieważ kępa irysów jest mocno zbita) tak samo jak w przypadku słoneczniczków, a więc po parę pędów.
Poniżej jeszcze przykład sadzonki floksa, który się przyjął i wypuścił nowe listki.
To wszystko! Proste, prawda? Czy wiesz już, jakie byliny wyhodujesz? Pochwal się w komentarzu!
Czy takie sadzonki można zrobić i zasadzić już wiosną, czy lepiej zrobić to na jesieni?
Chciałabym napisać też przy okazji, że bardzo mi się podoba Państwa blog i kanał na YT. Dużo praktycznych i co ważniejsze przystępnie podanych informacji 🙂
Lepiej na jesieni bo są lepiej ukorzenione ale moze Pani to rownież zrobić wczesna jesienią, szczególnie te byliny które do pozna kwitły